Zbierałam się już jakąś chwilę, żeby tutaj porządnie odpisać. Wcześniej zajęło mi trochę czasu dopracowanie
niezbędnika, którym de facto będę się mogła teraz podeprzeć
Odnośnie wysokich kosztów:
Generalnie uważam, że jest to nie tylko przypadłość alchemii, ale wszystkich profesji typu craft, czyli także tailoringu, leatherworkingu i blacksmithingu. Zauważ, że każda z tych profesji wymaga kupowania różnorakich nici, dratw, czy też substancji palnych. Co prawda ceny są tak jakby niższe, ale biorąc pod uwagę specyfikę alchemii, tzn że potrzebujemy konkretnego symbolu ze środka przedmiotu, a nie samego przedmiotu, to możemy też czasem te rozczynniki i inne od trenera zastąpić czymś innym, co również będzie mieć pożądane przez nas symbole, a będzie tańsze.
Ogólnie wydaje mi się, że nie należy mieszać craftingów z gatheringami, gdyż te drugie nie są nastawione na wytwarzanie nowych przedmiotów, tylko na zbieranie/ pozyskiwanie tego co już jest w grze i tym samym na bezpośredni zysk. Ja tam zawsze gram zgodnie z tym co mi pasuje, więc mniej też patrzę na zyski/ straty, a bardziej na to czym się będę bawić. Akurat dla mnie profesje zbierackie są jakieś takie nudne i mało rozwojowe, mimo że potrafią generować duże zyski, o czym się sama przekonałam testując disassembling - po jakiejkolwiek cenie bym nie wystawiła skrawków zawsze zeszły i dzięki temu moja postać testowa na lv7 miała prawie 10 sztuk złota
No ale, wolę tworzyć coś nowego niż zbierać od razu na handel. A biorąc pod uwagę, że we wszystkich mmo w jakie grałam przemordowałam się z najbardziej topornymi i nieopłacalnymi systemami craftu, mogę powiedzieć że zabawa w profesje w Allods to czysta przyjemność. Dodatkowo, bawiąc się krawiectwem też umiałam na tym wyciągnąć jakiś zysk, więc tym bardziej cieszy mnie to, że trochę kombinacji w AO i już nie jesteśmy na minusie.
A jeśli chodzi o alchemię - taka rada - znajdź sobie gildię, będą Cię na rękach nosić i sami roślinki dostarczać. To jest chyba jedyny craft z całej czwórki, który może zdopingować ludzi do pomagania Tobie. Bo czym taki krawiec ma kusić ludzi, jak większość ciuchy ma z repy, a niebieskie nie trafiają się często?
Z doświadczenia, jako osoba robiąca maślane oczy do alchemika, mogę Ci powiedzieć, że dużo potów przydaje się w instancjach - na speed, na niewidzialność, i na +ileś. Nasz alchemik robił +35 do różnych rzeczy, wiec sporo osób mu ochoczo roślinki posyłało, żeby tylko na instancje je odpowiednio wyposażył
Odnośnie reputacji:
Hmm, zielarstwem się nie interesowałam za bardzo, ale np mimo że mining też należy do profesji zbierackich, to było z nim to samo co z alchemią. Miałam już jakiś ok 130 poziom, a tych surowców do repy nigdzie nie mogłam znaleźć. No i tak samo Tailoring - poniżej ~150 nie było ani jednej receptury która wytworzyła by mi to co chcieli NPC-e.
Uważam więc, że albo coś nie zostało tutaj dopracowane, albo coś się pomieszało w tłumaczeniu i przez to się odpowiednie itemy ze sobą nie zgadzają.
No chyba, że twórcy założyli zbieranie reputacji od wyższych poziomów, ale wtedy bug będzie z herbalizmem i wcześniej czy później zostanie to poprawione.
Co do zabawy z drugą profesja - uważam, że nie opłaca się tak jak Ty to planujesz, bo za drugą i tak trzeba zapłacić 475 złotych monet, a za tyle to myślę że można będzie tą pierwszą wymaksować, nawet jeśli by nam przyszło kupować na AH.
Opłacało by się zrobić natomiast coś takiego - wziąć hebalizm, nazbierać sobie ile się da ziółek, a potem skorzystać ze
"zwoju amnezji", który dostaniemy na którymś "-nastym" poziomie z questu. Znaczy się jak już go naprawią, bo póki co nie działa ^^>
A tak ogólnie - bardzo dobre postanowienia
Jak najbardziej dziel się swoimi doświadczeniami, co tam Ci do głowy przyjdzie i co by mogło innym ułatwić życie