Autor Wątek: Jak to w RoMie było  (Przeczytany 248 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Minty

  • Neofita
  • OfflineOffline
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 19
  • Postać: Minty
  • Archetyp: Scout
  • Frakcja: Imperium
  • Serwer: EU-EN ISA
    Jak to w RoMie było
    « : 06 Luty 2010, 19:08 »
      A ja wyrosłam z sesyjnych rpgów, mmo to dla mnie ich w pewnym sensie kontynuacja, z mniejszą potrzebą wysilania wyobraźni. Staram się być postacią, którą gram. Więc zrozumiałe, że gram kobietami, facetów to ja nigdy nie zrozumiem i się w męską postać nie wczuję. Ubolewam za to nad nikłą liczbą graczy wczuwających się w grane role, dla mnie immanentną cechą mmo jest roleplaying jednak, rezygnacja z niego odbiera 3/4 smaku zabawie. Dlatego nie podobało mi się w RoM zresztą, tam w zasadzie nikt nie grał ról. Tu też kiepsko, ale to beta, może po release trochę się zmieni. Bo w otwarcie serwera typu RP, jak robi to Blizzard dla WoWa jakoś nie wierzę...

      No widzę, że są na świecie ludzie, którzy gry traktują podobnie, co ja :).A co do Runes of Magic, to również w tej grze wczuwałem się w swojego chara ;). Tylko dzięki temu tak długo trzymałem się RoMa.
      « Ostatnia zmiana: 06 Luty 2010, 19:12 wysłana przez Minty »
      Zapisane

      http://runesofmagic-online.pl/forum/index.php

      0zim0

      • Adeptus Minor
      • ***
      • OfflineOffline
      • Płeć: Mężczyzna
      • Wiadomości: 275
      • ^_^
      • Postać: Soshana
      • Archetyp: Warden
      • Rasa: Kanian
      • Frakcja: Liga
      • Gildia: brak (szukam)
      • Serwer: EU-EN ZAK
        Jak to w RoMie było
        « Odpowiedź #1 : 06 Luty 2010, 19:58 »
          Moja elfka też się trzymała jakiś czas w RoMie xD Dopóki pewnego dnia zdałem sobie sprawę że jak będę maił end game to i tak się nie nacieszę bo mam za słaby komputer. I tak siedzi sobie gdzieś tam moja elfka 50 lvl =)
          Zapisane
          " Ludzie się nie uczą, ludzie się nie zmieniają. Ty to zrobiłeś. Jesteś wybrykiem natury! "

          Rapocholik

          • Philosophus
          • **
          • OfflineOffline
          • Płeć: Mężczyzna
          • Wiadomości: 129
          • Meloman
          • Postać: Rapocholik
          • Archetyp: Scout
          • Rasa: Gibberling
          • Frakcja: Liga
          • Gildia: Duty
          • Serwer: EU-EN ISA
            Jak to w RoMie było
            « Odpowiedź #2 : 06 Luty 2010, 22:39 »
              Gratuluje dobicia w RoMie do 50  ;D( ja tam jechałem głównie w robienie gildii i gathering ale aktywność reszty graczy spowodowała rozpad gildii :'(, ale 43/27 to jak dla mnie nie aż tak kiepski lvl ;D, mężczyzną grałem oczywiście ;))

              P.S jak dodali rasę elfa nawet nie pomyślałem o elfie co raczej o zrobieniu elfki xD
              Zapisane
              When the power of love overcomes the love of power, the world will know peace...

              Minty

              • Neofita
              • OfflineOffline
              • Płeć: Mężczyzna
              • Wiadomości: 19
              • Postać: Minty
              • Archetyp: Scout
              • Frakcja: Imperium
              • Serwer: EU-EN ISA
                Jak to w RoMie było
                « Odpowiedź #3 : 07 Luty 2010, 01:16 »
                  Jak dodali elfy to nawet nie chciało mi się robić nowej postaci... Później wylądowałem tutaj ;). Ale nie uskuteczniajmy offtopu 8).
                  Mnie zaciekawiło, jak wyglądać będą pierworodne kobitki (ciągle trzymam się tej tolkienowskiej terminologii :D), dlatego miałem nawet elfkę - wardena. Niestety, na dobicie drugiego poziomu nie wystarczyło mi już chęci. Pewnie tak samo by było w każdej innej grze, gdzie stworzyłbym postać kobiety, dlatego gram facetami. I nie chodzi tu o żadne tam cztery litery <bleeeh>...
                  Zapisane

                  http://runesofmagic-online.pl/forum/index.php

                  elwinga

                  • Moderator Globalny
                  • *
                  • OfflineOffline
                  • Płeć: Kobieta
                  • Wiadomości: 144
                  • Postać: powiedzmy, że main char, mam parę :P
                  • Archetyp: Warden
                  • Rasa: Kanian
                  • Frakcja: Liga
                  • Serwer: EU-EN ISA
                    Jak to w RoMie było
                    « Odpowiedź #4 : 07 Luty 2010, 05:06 »
                      No moja kapłanka w ROMie ma 55/50, czasami nawet jeszcze tam zaglądam. Ale zniechęciło mnie grindowanie statystyk na handel, żeby miała sprzęt sprzyjający endgame - obecny i tak nie za bardzo sprzyja.Kasy wydawać mi się nie chciało, owszem, trochę jej wydałam na purified stony. I starałam się nią być, grać nią, ale kiepsko to szło przy braku współpracy otoczenia.

                      Mnie zresztą zwykle endgame nudzi, gra bawi mnie dopóki można rozwijać postać i uczyć ją nowych rzeczy, endgame i coraz lepszy ekwipunek, kiedy postać zrobiła maksymalny poziom craftingu i nie ma już jej czego nauczyć, bawi przez chwilę i zaczyna nudzić. Dlatego w WoW po dobiciu 80 daną postacią, udziale w paru rajdach, kiedy już wiem, jak wyglądają, zwykle tworzyłam/tworzę nową, innej klasy i zaczynam od zera...
                      Zapisane

                      Minty

                      • Neofita
                      • OfflineOffline
                      • Płeć: Mężczyzna
                      • Wiadomości: 19
                      • Postać: Minty
                      • Archetyp: Scout
                      • Frakcja: Imperium
                      • Serwer: EU-EN ISA
                        Jak to w RoMie było
                        « Odpowiedź #5 : 07 Luty 2010, 11:41 »
                          No i wszystko by było miło, gdyby nie to, że mi się takie cuś nudzi jakoś za trzecim razem :). Po prostu nie mam siły, żeby ponownie wykonywać te same zadania.

                          EDIT: Wiedziałem, że to się skończy nowym tematem... :D
                          « Ostatnia zmiana: 07 Luty 2010, 16:28 wysłana przez Minty »
                          Zapisane

                          http://runesofmagic-online.pl/forum/index.php

                          elwinga

                          • Moderator Globalny
                          • *
                          • OfflineOffline
                          • Płeć: Kobieta
                          • Wiadomości: 144
                          • Postać: powiedzmy, że main char, mam parę :P
                          • Archetyp: Warden
                          • Rasa: Kanian
                          • Frakcja: Liga
                          • Serwer: EU-EN ISA
                            Odp: Jak to w RoMie było
                            « Odpowiedź #6 : 07 Luty 2010, 18:13 »
                              No w zasadzie słusznie się kończy nowym tematem...

                              W wowie nie ma problemu, nie robi się po raz enty tych samych zadań, wystarczy zacząć nową rasą, a zanim dojdziesz do tego 50 na przykład, zdążysz pozapominać questy...

                              Ale nie ma zmiłuj, trzecia wizyta w tej samej instancji tą samą postacią i zaczynam rzygać grą, nawet najlepszą.
                              Zapisane

                              Rapocholik

                              • Philosophus
                              • **
                              • OfflineOffline
                              • Płeć: Mężczyzna
                              • Wiadomości: 129
                              • Meloman
                              • Postać: Rapocholik
                              • Archetyp: Scout
                              • Rasa: Gibberling
                              • Frakcja: Liga
                              • Gildia: Duty
                              • Serwer: EU-EN ISA
                                Odp: Jak to w RoMie było
                                « Odpowiedź #7 : 07 Luty 2010, 23:08 »
                                  Mnie w romie dobijało zbieranie surowców. Pojedyncze zbieranie każdego materiału jak potrzeba nawet 400. Ja pi****le można się zabić dosłownie, Wiem że teraz zmienili że można od razu zebrać wszystkie surowce z jednej "żyły" Ale tak jak napisał mój poprzednik rzygam dosłownie już powtórzeniami  >:(;)
                                  Zapisane
                                  When the power of love overcomes the love of power, the world will know peace...