Drukuj

Demonic Curse (Elven Demonologist)

Art of Reanimation (Xadaganian Defiler)

Healer's Touch (Arisen Savant)

[Narayan]

Który z poniższych skilli rasowych uważacie za najprzydatniejszy dla Nekromanty? Który pasuje do jakiego stylu gry/ buildu?

Elven Demonologist: "Demonic Curse" ("Demoniczna Klątwa") - Rzuca na wroga klątwę, która zadaje obrażenia w czasie, jednocześnie lecząc członków drużyny na tyle samo, ile wynoszą zadane obrażenia. [Typ: Cień, Zasięg: 40, Koszt many: 77, Cast: Instant, Cooldown: 3 min]

Xadaganian Defiler: "Art of Reanimation" ("Sztuka Reanimacji") - Zwiększa Siłę (Strength) i Zręczność (Expertise) przyzwanej istoty o 30% na 30 sekund. [Typ: Cień, Koszt many: 52, Cast: Instant, Cooldown: 3 min]

Arisen Savant: "Healer's Touch" ("Dotyk Uzdrowiciela") - W pełni uzdrawia własne stworzenie. [Typ: Cień, Koszt many: 108, Cast: Instant, Cooldown: 3 min]


Nie mam zbyt wiele doświadczenia z summonerem, ale po opisie najbardziej podoba mi się Demonic Curse Elfów. Sprawia wrażenie, jakby to było absolutne kombo wszystkiego - nie dość że uszkadza wroga, to jeszcze leczy nie tylko peta, ale i pozostałych członków drużyny.
Pasuje mi dla nekromanty idącego w ścieżkę uzdrawiania albo obrażeń w czasie (DoT)

Healer's Touch Powstańców wygląda jak ubogi krewny przy powyższym skillu Chociaż będzie to przydatne bardziej w sytuacjach kryzysowych, gdy nasz summon jest jedną nogą w zaświatach

Art of Reanimation było by dobre według mnie dl kogoś kto idzie w ścieżkę summonów.

No ale - to wszystko po opisach. Czy ktoś ma faktyczne doświadczenie w grze z powyższymi skillami i mógłby się wypowiedzieć na ile są przydatne i do czego pasują?

[unknown]

Grałem summonerem elfem i arisenem.
- Elficka klątwa za czasów kiedy nim grałem wcale nie leczyła, skill był zbugowany (nie wiem jak jest teraz) więc ciężko mi określić przydatność tego skilla pod kątem leczenia. W każdym bądź razie stosunek many do dps do czasu cooldown dyskwalifikuje ten spell w wyścigu o pretendenta do umiejętności roku 
- Zły dotyk wcale nie musi boleć przez całe życie. W tym wypadku moje pupilki lubiły kiedy się je dotyka i w PvE podczas levelowania gdy używałem skorpiona skill był używany gdy zszedł tylko cooldown. Później dorobiłem się zombie, a skorpion i ten skill poszły w odstawkę 
Nie mniej jednak idealny skill dla tych co nie planują podróżować z zombie.
- Nie wiem jak to jest z Xadagańskim skillem ale z opisu wynika, że przydatny tylko dla summonerów z szkieletami. Zombie używa ataków magicznych wiec w  domyśle siła i ekspertyza za dużo mu nie da, Banshiee ponoć też używa magii. Ale dla osób ze skorpionami do PvP i PvE idealna sprawa i wcale nie tylko pod buildy z petami, a właściwie petem bo siła/ekspertyza jak napisałem wyżej prawdopodobnie nie boostuje zombie i banshiee.

Podsumowując, kolejność wg. przydatności:
1) Klątwa - prawdopodobnie można ją wkomponować w każdy build i sytuację więc używamy jej najczęściej co oznacza największą przydatność.
2)Sztuka Reanimacji - dla osób nastawionych na PvP i PvE ze szkieletami. Jeśli skill boostuje też zombie i banshie to śmiało deklasuje inne summonerskie umiejętności rasowe, jeśli nie, no cóż drugie miejsce na podium nie jest złe.
3) Dotyk - dobre tylko do PvE (kto w pvp bije pety?  ), niby to przydatna umiejętność ale są lepsze bo przecież peta i zwykłym Blood Injection można uleczyć.

[ashar]

gram Savantem w bete US i Healer's Touch wydaje mi sie przydatnym skillem. dzieki niemu mozna spokojnie zdjemowac silniejsze moby do questow. oczywiscie niektore wymagaja wiekszej party, ale w pojedynke mozna sobie z wieksza czescia poradzic. 

umiejetnosc rasowa elfow tez wydaje sie byc ciekawa, ale nie spodziewam sie szalu w ilosci odnawianego hp. o ile pamietam na 18lvlu to Putrefy zadaje okolo 60dmg. jesli Demonic Curse odnawia tyle samo, to jest to smieszna wartosc, kiedy moby bija peta po znacznie wiecej. nawet jesli ma to leczyc czlonkow party, to wartosc uleczonego HP i tak raczej nikomu zycia nie uratuje.

niby to przydatna umiejętność ale są lepsze bo przecież peta i zwykłym Blood Injection można uleczyć.

moim skromnym zdaniem lepiej nie tracic punktow na tego skilla

[Azheal]

Moj arisen  summoner ma juz 30 lvl i mysle ze skill ten jest najbardziej przydatny z wszystkich dlaczego?otworz w pve pozwalal mi ubic niektore moby do ktorych wieksozsc graczy szukala party , pozatym mozna niby uleczyc peta normalnie ale leczy sie go bardzo malo gdyz zazwyczaj ma 100 % wound.Ja osobiscie biegam caly czas z petem i uzdrawiam go healers touch i jesli mamalo hp to wole przywolac nowego niz uzdrawiac skillem szkoda kropel:) xandaninem nie gralem ale mysle ze uleczenie raz na 3 min jest lepsze niz buff do statow na pare sec do 3 min , a  w pvp sie nie wypowiem.A co do elfa to walczac z Regina(elf summoner ajkby ktos nie wiedzial) nie zauwazylem na sobie ani razu tego dota wiec wnioskuje ze za dobry to on nie jest:)

[unknown]

dobra, wszystko fajnie i pięknie ale zapominacie o jednym i dla niektórych najważniejszym aspekcie gry, a mianowicie o end-game. Dotyk nie twierdze, że nie jest super ale jak ma się 40lvl to na raidach często się go nie będzie używało. Xadagański buff i elfia dota zapewne na raidach i w pvp będzie używana co cooldown stąd lądują na wyższym podium przydatności choć tak naprawdę nie wiadomo, nikt poza ruskimi 40lvl nie miał 

Co do Blood Injection, ashar to masz rację - skill nie wart inwestycji punktów ale to jedyny healing spell na niskim levelu i zanim się dorobimy panaceum to ten spell się przydaje na przykład w instancjach aczkolwiek w późniejszych etapach gry summonerzy nastawieni na leczenie w połączeniu z odpowiednimi talentami z Blood Injection mogą naprawdę zdziałać cuda.

[Zmija]

Arisen Savant- gram tym trochę z nudów i skill jest bardzo dobry, gdy chcemy bezproblemowo ubić coś o WIELE silniejszego jak np. jakiegoś silvera o 2lvl wyżej, co było dla mnie nie możliwe, gdy grałem elfem.

Elven Demonologist- nie używałem jego umiejętności, bo zdawała się nic nie robić , ale na wyższych lvlach w instancji to ona wydaje się być najpotężniejsza (następny rot+heal)

Xadaganian Defiler- nie grałem to nie wiem ale ktoś wspomniał, że umiejętność przydatna tylko, jeśli się gra ze szkieletem. Ja dodam od siebie, że mumia jest słabym petem, gdy chcemy grać solo (słaby z niej tank) a banshe jest fajna, ale tylko w party gdzie tanka nie potrzebujemy (ma silenca, którego używa w taki sposób, w jaki może go używać tylko SI, i wyssanie krwi) ale krew się przyda. Do zwykłego lvlowania postaci szkielet jest i tak najlepszy więc ten skill wydaje mi się dobry w buildzie typowym "pod peta" (tylko czy da się nekromantą grać jak druidem to nie wiem).

[ashar]

Co do Blood Injection, ashar to masz rację - skill nie wart inwestycji punktów ale to jedyny healing spell na niskim levelu i zanim się dorobimy panaceum to ten spell się przydaje na przykład w instancjach aczkolwiek w późniejszych etapach gry summonerzy nastawieni na leczenie w połączeniu z odpowiednimi talentami z Blood Injection mogą naprawdę zdziałać cuda.

akurat ja w swoim buildzie nie przewiduje zadnego czaru leczacego. stad wlasnie Healer's Touch tak mi sie przydaje moze sie to jednak zmieni, pozyjemy zobaczymy bo np fear nie ma jeszcze chyba ostatecznego ksztaltu, bo dodajac w niego punkty niema zadnej roznicy.

natomiast mam wlasnie obawy co do ostatniego ksztaltu summonera w end-game. czy czasem nie trzeba bedzie robic respeca w healera :/ w WoW'ie gralem druidem i jakaz to rola przypadla? oczywiscie leczenie. aczkolwiek w AO priesci maja zbroje plate, co dziala na ludzi jak lep na muchy wiec moze nie bedziemy narzekac na brak medykow

[Ariene]

Moim skromnym zdaniem to najlepszą umiejętnością summonerka jest na pewno "Demonic curse" elfów.
Na drugim zaś miejscu obstawiam "Healing touch" arisenów, które jest po prostu boski kiedy nasz kochany skorpionek już człapie i nie ma więcej sił, a tu taki magiczny błysk i ma całe hp
Szczerze to nawet empatią byśmy go tak nie uleczyli, gdyż po prostu empatia jest tick healem, a nie instant healem i odnawia hp powoli co sprawdza się kiedy rzucimy ją na samym początku walki na naszego peta.
Natomiast xadaganian i jego "Art of Reanimation" może być całkiem dobry, ale nie wybija się poza inne umiejętności rasowe summonerów, gdyż nie jest na tyle dobre żeby być doskonałe
Swoją drogą to ja nie wiem, ale xadaganianin praktycznie w niczym się nie specjalizuje, a taki arisen i elf, oraz kanian w wielu klasach są po prostu najlepsi (chodzi mi tutaj o te umiejętności rasowe)
Niby te umiejętności to nic takiego, ale nie raz potrafią skórę uratować, a xadaganianin nie ma na tyle dobrych umiejętności żeby się wyróżniał

[Bierzgal]

Ten elfi jest dosyć drogi później. Leczy też "jako-tako". Często się o nim po prostu zapomina. Ja osobiście bym wolał skill Xagianów. Hellion zamiast np. 5000 na cios zaczął by bić za 6500.